"Never Never" Colleen Hoover & Tarryn Fisher

Witajcie!

"Przeznaczenie to pole magnetyczne przyciągające nasze dusze do pasujących do nas ludzi, miejsc i rzeczy."

Możecie mi powiedzieć, dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki? JEŻELI nie jesteście do niej przekonani albo czytaliście o niej niepochlebne opinie, to proszę.. Nie zważajcie na to, kupujcie, wypożyczajcie ją! Na 100% jest tego warta. Ale o czym ja właściwie się tak rozwodzę? Oczywiście nad dziełem dwóch wybitnych pisarek: Tarryn Fisher i Colleen Hoover "Never Never"!!!

"Wolę kochać Cię, gdy jesteś na dnie, niż pogardzać Tobą, gdy jesteś na szczycie."


"Wiem, że to dziwaczne, ale przecież właśnie za to mnie kochasz. Kochasz mnie za to, jak bardzo kocham Ciebie. Bo taka jest prawda. Kocham Cię aż za bardzo. Bardziej niż powinno się kochać."

Wyobrażaliście sobie kiedyś jak to jest stracić pamięć? Nie pamiętać osób, które były nam bliskie, pamiętać za to teksty piosenek czy czym jest google?

"- Jaki jest sens życia? - zapytałam. (...)
-To zależy od tego, jakie życie masz na myśli."


Charlie i Silas, para niemal idealna. Niemal, ponieważ pewna sprawa skłóciła ich, jak można było się domyślać, niegdyś nierozłączne rodziny. Główni bohaterowie wychowali się razem, przyjaźnili się, aż nie zrozumieli, że łączy ich silniejsze uczucie, jakim jest miłość. Od tego czasu są ze sobą, jednak wystarczył jeden błąd by wszystko zaczęło się psuć. Rodziny oskarżają się wzajemnie, a Charlie próbuje zwrócić ukochanego przeciw sobie. Jej plan się udaje, nastolatkowie zrywają ze sobą. Lecz  gdy budzą się następnego dnia, nie pamiętają kim są, ale pamiętają wszystkie błahe rzeczy np. jak obsługiwać smartfon czy prowadzić samochód.

"Powiedziałam, ze trzeba zaufać instynktowi. Nie sercu, bo bywa, że oszukuje, i nie głwoie, bo za bardzo opiera się logice."


"Chcemy znaleźć kogoś, kto w nas wierzy. Kto stanie stał po naszej stronie i sprawi, że będziemy się czuli mniej samotni."

Teraz trochę o bohaterach... ;)
Charlie jest zagubiona, za wszelką cenę chce się dowiedzieć o co chodzi. Nie miała pretensji po prostu przyjęła los jakim był. A potem zrobiła coś, co wydawało się być niemożliwym. Wyplątała się spod manipulacji ojca.
Silas mimo młodego wieku, potrafił postawić na swoim, wywalczyć swoje racje, przedstawić swoje zdanie. Ale nie tylko o swoje walczył, ale i o Charlie. Odważny, nie poddał się przeznaczeniu, był oparciem dla Charlie.


"Nie kocham Cię,
Nic a nic.
I nie pokocham.
Nigdy, przenigdy."

Książka jest fenomenalna! Wciągająca! Nie mogłam się od niej oderwać! Śledziłam losy tej dwójki z zapartym tchem, chwilami wzdychając i marząc by wszystko wróciło do normy.. Czytając tę historię śmiałam się, zastanawiałam nad własnymi błędami, spojrzałam na wszystko z innej perspektywy. Musicie ją przeczytać!!! ;)

"Nigdy nie zapominaj, 
że to ja jako pierwszy cię pocałowałem.
Nigdy nie zapominaj,
że będziesz ostatnią, którą pocałuje.
I nigdy nie przestawaj mnie kochać.
Nigdy."

PS. W zdjęciach pomagał mi mój chłopak... Prawda, że wyszły cudowne? <3 Znajdziecie go tutaj!





16 komentarzy:

  1. Czytałam i podobała mi się, choć byłam nieco rozczarowana, bo jak do tej pory wszystkie inne książki Colleen Hoover były dużo lepsze :)
    Pozdrawiam!
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę niedawno i o ile byłam zachwycona przez 3/4 akcji, to końcówka kompletnie mnie rozczarowała. Powieść sama w sobie była cudowna, ale rozwiązanie w ogóle nie przypadło mi do gustu - było banalne i oklepane... gdyby podążać tym tokiem myślenia, milion par na świecie musiałaby nagle tracić pamięć:D
    Pozdrawiam!
    Książkowy Zakątek

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o autorki to czytałam "Margo" oraz "November 9". Myślę, że sięgnę w przyszłości po tę książkę :)
    www.w-temacie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było moje pierwsze spotkanie z panią Fisher i mam nadzieję, że nie ostatnie :D

      Usuń
  4. Zaczęłam czytać ale jakoś mnie nie wyciągnęła . Za to wciągnęła mnie Twoja recenzja ;) oby więcej takich. Z pewnością przekonasz wielu niezdecydowanych ;) a zdjęcia piękne . Będę obserwować blog . Zapraszam rownież do mnie
    Pozdrawiam

    Czytankanadobranoc.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju! Dziękuję z całego serduszka! :D Lecę zobaczyć do Ciebie! ;)

      Usuń
  5. Jak dla mnie ta książka była super i gdyby nie to, że chodzi w niej o to, by zaskakiwać, przeczytałabym ją jeszcze raz.
    Obserwuję! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam ją. Początek nawet mi się podobał i mnie zainteresował, ale z każdą kolejną stroną było coraz gorzej. ;/
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, dobrze się ją czyta - jak wszystkie książki Hoover :) Mi jedynie zakończenie nie przypadło do gustu, bo spodziewałam się jakiegoś wyjaśnienia. Nie znoszę niedopowiedzeń. Pomysł na fabułę był świetny, ale dla mnie to wyglądało tak, jakby autorki wpadły na pomysł i uznały, że wyjaśnienie nie jest tak istotne. Nie było to do końca przemyślane i troszkę rozczarowujące. Zdecydowanie wolę, jak Hoover pisze solo.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo tak miło widzieć, że jest ktoś kto tak samo kocha tę książkę <3
    W pierwszym zdjęciu się zakochałam *.* Jest genialne!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki. Ogólnie lubię powieści Hoover, ale na temat tej książki opinie są rozbieżne.

    Również uwielbiam wykorzystywać mojego Faceta do robienia zdjęć :) Masz śliczne włosy <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie ta książka nie była tak bardzo dobra, ale najważniejsze, że Tobie się podobała :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie cokolwiek wyjdzie od Hoover, nie będzie dobre. Już czytałam Ugly, dziękuję bardzo :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Olcia, polecam Ci wiecej książek autorstwa C.H są cudowne. Ja osobiście kupuję wszystkie jej ksiazki nawet bez przeczytania recenzji. W październiku ma wyjść przetłumaczona jej Książka, więc czekam z niecierpliwością. Wspaniała pisarka, która zawsze umie do mnie trafić. Ty Olu pisz dalej, świetnie Ci idzie ��

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 wroclawianka.czyta , Blogger