"Trzy Metry Nad Niebem" Federico Moccia

Witajcie!
Dziś piszę Wam o miłości przeciw wszystkiemu i wszystkim. "Trzy Metry Nad Niebem" to historia miłosna, która wciąga bez reszty i sprawia, że nie można się od niej oderwać.

"Jestem świnia, zwierzę, bestia, brutal. Powtarzasz to i powtarzasz, a w końcu ulegasz... i pozwalasz się nawet całować. Widzisz jaka jesteś? Jesteś niekonsekwentna!"



Babi to dziewczyna z dobrego domu, która jest świetną uczennicą i posłuszną córką. Jej życie diametralnie się zmienia kiedy poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów motocyklowych i rozbojów z kumplami. Pewnego dnia Step wchodzi na prywatną imprezę jednej z koleżanek Babi, tak też się poznają. Na początku dziewczyna nienawidzi chłopaka, uważa, że jest potworem i zachowuje się jak zwierzę. Niestety, albo może jednak stety, zostaje porzucona na środku drogi przez chłopaka, który miał ją zawieźć do domu, więc z braku laku dziewczyna postanawia zabrać się ze Stepem jego motocyklem. Nie zmienia to jednak jej uczuć, można nawet zauważyć, że jeszcze bardziej go nie lubi. Jednak los sprawił, iż najlepsza przyjaciółka Babi zaczęła umawiać się z najlepszym przyjacielem Stepa. Chcąc nie chcąc zaczynają widywać się częściej. Poznają się lepiej. Dziewczyna sama nie wie jak to się dzieję, ale zakochuje się w nim bez pamięci. Zmienia się, nie jest już posłuszna wobec apodyktycznej matki i coraz częściej ucieka w nocy z domu, aby iść na imprezę. 

"- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym swoim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty?
- Ja? - Przytula ją do siebie. - Ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś dotknąć nieba?
- Nie, nie tak.
- Jak to, nie tak?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem."


"Trzy Metry Nad Niebem" pokazuje jak miłość może zmienić człowieka, jak pozwala odkryć w sobie wrażliwość i wreszcie jak łatwo jest kochać, ale jak trudno się zmienić, czy wybaczyć.


"Nikt nie kocha, tak jak my kochamy. Nikt nie cierpi, tak jak my cierpimy."

Federico Moccia jest czarodziejem słów. Język jakim się posługuje jest przyjemny, łątwy do zrozumienia. Pisarz nie skupia się tyle na opisach miejsc, czy wyglądu, a raczej na wydarzeniach i emocjach, co było dla mnie odmianą.

"Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala Ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz."


Nieszczęśliwa miłość, kochający się ludzie, którzy nie mogą być razem. Lektura bardzo poruszyła moją sferę życiową i nie mogłam pozbierać się po niej przez dłuższy czas.



4 komentarze:

  1. Myślę, że mogłaby mi się spodobać, choć jeszcze nie czytałam żadnej książki autora :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i oglądałam filmy. Kiedyś mi się podobały, ale teraz jak myślę o tej historii to chyba trochę mniej mi się podoba 🙈

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie po książkę sięgnę, w wolnej chwili, tak na przyjemne zaczytanie. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 wroclawianka.czyta , Blogger